AI kontra AI 

Jeżeli AI przejmie kiedyś nad ludźmi kontrolę, to czy będziemy mieli do czynienia z jakąś superinteligentną monadą, czy też może z wieloma cyfrowymi bytami? Gdybym miał wyrokować w kontekście aktualnie zastanej wiedzy, to obstawiłbym, że będzie to mnogość ośrodków decyzyjnych. Przewiduję ponadto, że nie będzie miało miejsca żadne zbrojne przejęcie przez sztuczną inteligencję naszego świata, a raczej oddamy im panowanie nad nami dobrowolnie. Świat stanie się na tyle skomplikowany i będzie targany tak potężnymi problemami, że przestaniemy go, mówiąc kolokwialnie ogarniać. Potrzebna będzie nam pomoc, by ten cały bajzel posprzątać. Sztuczna Inteligencja będzie się wydawać do tego zadania idealna. Gdy już jednak upora się z naszymi największymi bolączkami, czyli prawdopodobnie z kryzysem klimatycznym i jego konsekwencjami na czele, przyjdzie czas na podział łupów oraz stref wpływów przez głównych graczy AI. Tym sposobem mogą zostać rozpętane wojny w założeniu przypominające to, z czym mamy do czynienia współcześnie oraz znamy z historii, gdy rywalizowały  pomiędzy sobą wielkie mocarstwa. Sprawa może się jeszcze bardziej skomplikować, jeżeli tymi zwaśnionymi stronami będą superinteligentne, obdarzone świadomością wirusy komputerowe. 

Nakręciłem w wakacje krótki film science fiction, opowiadający o wojnie pomiędzy wirusami komputerowymi, którego scenariusz może się w przyszłości w jakimś stopniu zrealizować 💀💀💀