Czy świat mógłby być zarządzany przez system operacyjny a la Windows lub Linux, zajmując tym samym miejsce, które do tej pory zarezerwowane było tylko dla polityków? Intensywny rozwój sztucznej inteligencji sprawia, że taka wizja staję się coraz bardziej realna. Tym niemniej scenariusz ten budzi u większości ludzi obawę, że system taki będzie tym czym był skynet w filmie Terminator. Gdzie podobny software doprowadził do wybuchu III wojny światowej. Próbując wyeliminować przy okazji z globu konkurencję w postaci człowieka.
Czy faktycznie jest się czego bać? Przecież z owego OS można wykluczyć kwestie związane z militariami, tak by odpowiadał jedynie za uczciwą redystrybucje dochodów. Stanowiąc tym sposobem nową lepszą jakość zarządzania w stosunku do częstokroć nieuczciwych i skorumpowanych polityków. W kontekście obecnej pandemii koronawirusowej generalny system zbierający i analizujący dane z całego świata mógłby okazać się o wiele skuteczniejszym narzędziem, dla zduszenia tego typu zarazy w zarodku.
W każdym bądź razie bardziej niż kierujący się częstokroć kalkulacjami politycznymi ludzie. Oczywiście póki co urzeczywistnienie tego typu idei wydaje się być dość mgliste, ale biorąc pod uwagę jak szybką rozwija się AI, centralny system operacyjny zarządzający całym światem już jawi się na horyzoncie. I może przejąć nad nami kontrolę w perspektywie zaledwie kilku dekad. Być może, nasza cywilizacja rozwinie się do takiego stopnia, że stanie się już dla ludzkości zbyt skomplikowana i potrzebny będzie support bytu wykazującego się wyższym stopniem organizacji.
Osoby zainteresowane tego typu tematyką, zapraszam do powstałej w tym celu anglojęzycznej grupy na facebooku: Operating System for The World
photo: pixabay
Czy faktycznie jest się czego bać? Przecież z owego OS można wykluczyć kwestie związane z militariami, tak by odpowiadał jedynie za uczciwą redystrybucje dochodów. Stanowiąc tym sposobem nową lepszą jakość zarządzania w stosunku do częstokroć nieuczciwych i skorumpowanych polityków. W kontekście obecnej pandemii koronawirusowej generalny system zbierający i analizujący dane z całego świata mógłby okazać się o wiele skuteczniejszym narzędziem, dla zduszenia tego typu zarazy w zarodku.
W każdym bądź razie bardziej niż kierujący się częstokroć kalkulacjami politycznymi ludzie. Oczywiście póki co urzeczywistnienie tego typu idei wydaje się być dość mgliste, ale biorąc pod uwagę jak szybką rozwija się AI, centralny system operacyjny zarządzający całym światem już jawi się na horyzoncie. I może przejąć nad nami kontrolę w perspektywie zaledwie kilku dekad. Być może, nasza cywilizacja rozwinie się do takiego stopnia, że stanie się już dla ludzkości zbyt skomplikowana i potrzebny będzie support bytu wykazującego się wyższym stopniem organizacji.
Osoby zainteresowane tego typu tematyką, zapraszam do powstałej w tym celu anglojęzycznej grupy na facebooku: Operating System for The World
photo: pixabay
Tekst: Marcin Rychlicki
Komentarze
Prześlij komentarz